piosenka dla dzieci chodźmy do parku każdy tam drogę zna PARK MA DLA DZIECI WIELE PODARKUW Dzieci - SumaStyli "Moje plany, cały świat pojebany, kurwa Znów goje rany, przez te moje plany Stany wmontowane w przeszłość, widzę tą obojętność I ludzi, którym wszystko jedno czy zdechną Dzieci, powybijane szyby, torby"
Tekst piosenki: Chodźmy tam, gdzie nas oczy poniosą Chodźmy tam, gdzie niełatwy jest czas. Czas zieleni, łez i rosy Czas innego, nowego dnia. Zabierz wszystkie własne myśli Zabierz swego szczęścia łut. Tam, gdzie wszystko jeszcze dla ciebie Czekaj dnia, przyjdzie znów. Chodźmy tam szukać swego dnia Noc ucieka, światło woła nas Chodźmy tam szukać swego dnia Noc ucieka, światło woła nas Chodźmy tam szukać swego dnia Noc ucieka... Zawierz tylko takim słowom, Które niosą z sobą sen. O nieznanym, szklanym domu Gdzie nadejdzie dzień za dniem. Siądziesz tam przy wspólnym stole Znajdziesz w winie wiatru szum. Tam gdzie wszystko jeszcze dla ciebie Czekaj dnia, przyjdzie znów. Chodźmy tam szukać swego dnia Noc ucieka, światło woła nas Chodźmy tam szukać swego dnia Noc ucieka, światło woła nas Chodźmy tam szukać swego dnia Noc ucieka...
Create and get +5 IQ. [Verse 1] C Pójdźmy wszyscy do stajenki C Do Jezusa i panienki Dm G C Am Powitajmy maleńkiego G C C7 I Maryję matkę jego Dm G C Am Powitajmy maleńkiego G C I Maryję matkę jego [Verse 2] C Witaj, Jezu ukochany C Od patriarchów czekany Dm G C Am Od proroków ogłoszony G C C7 Od narodów upragniony Dm G C Am Od
Miłość to jest spokój ducha, chociaż trochę mi zajęło trzasnąć. Miłość to są Scrabble razem i Sudoku razem, a nie głośne miasto. Miłość to jest właśnie wtedy, gdy zadzwonił któryś z kumpli: -Siemasz masz czas na browar? -Nie robię Marcie budyń. Zresztą alko też odeszło, już dawno i to też jest miłość. Chociaż głownie to ciężka praca, by nie zawracać jak się już zaczęło. Miłość to jest się pogodzić, móc wybaczyć sobie spory błąd. Czasem znoszę TVN, chociaż dobrze wiesz jak nie znoszę go. Miłość to jest słuchać Adele, pyry z gzikiem wcinam ładnie, chociaż wcale tam nie mam mięsa. -Co? To jest całe danie. Miłość to jak piszę teksty, znów w słuchawkach, a Ty z małym. Pytasz mnie czy rozjebałem, pewnie kotku że rozjebałem. Rzucam to na CD w Polskę, niech usłyszy cały kraj, Bukuj mi tę trasę kotek, czwarty rok i już trzeci raz. Miłość, róbmy razem szmal. Miłość, traćmy razem czas. Chodźmy razem w świat, co by nie było tylko Ty i ja. [Ref. x2] Czy miała byś ochotę, przez resztę życia razem, się ze mną kłaść i ze mną spać, przez resztę życia razem, nie ważne dom czy hotel, przez resztę życia razem, i przy mnie stać i przy mnie trwać, przez resztę życia razem. Miłość to jest: -Może pomóc? Co Cię boli? Jak się trzymasz? Zresztą widzę sam po Tobie, więc wiem co robię i nie muszę pytać. Kocham znaczy umiem przerwać, każdą błahą kłótnie w trakcie, zanim pójdzie nam gdzieś w górę, zmieni w chmurę i na nas spadnie. Czasem jak nie daje rady, wraca do mnie stary ja. Mówisz mi: - Weź idź na meeting, dzwoń po kumplach, ale nie bądź sam. Daj mi ten baby blues Twój, wychilluj się odetchnij. Wszystko ogarnę kotku, jest w porządku, po co nerwy. Miłość to prosta gadka z obu stron do jasnych granic, nie to że wszystko można, nie bądźmy hippisami. Wiem jak Cię zmotywować, przyznaj że nie dasz rady. O jaki ładny "janek", po co go znowu palisz. Miłość to stać na nogach, nie szarżować, stąpać pewnie. Konflikty dyskutować, wyciągać wnioski, nie troskać przez nie. To wszystko razem plus Twój uśmiech nad ranem sprawia, że chciałbym tylko zadać pytanie. Właśnie takie: [Ref. x2] Czy miała byś ochotę, przez resztę życia razem, się ze mną kłaść i ze mną spać, przez resztę życia razem, nie ważne dom czy hotel, przez resztę życia razem, i przy mnie stać i przy mnie trwać, przez resztę życia razem.
Która do mnie na ulicę wychodziła. Od twoich listów pachniało w sieni, Gdym wracał zdyszany ze szkoły. A po ulicach w lekkiej jesieni, Fruwały za mną jasne anioły. Mimozami zwiędłość przypomina, Nieśmiertelny żółty październik. To ty,to ty moja jedyna, Przychodziłaś wieczorem do cukierni. Z przemodlenia, z przeomdlenia senny,
Tekst piosenki: Sięgam pamięcią tam gdzie jeszcze nie miałem kradzionych bitów Bo na net było za wcześnie i jak nienawiść do typów Co od startu mieli wszystko prócz skillsów a old school Trwał do wtedy do kiedy wypadli z bitu Nawijałem teksty pod bity z wokalem I tak pierwsze 313 wyszło na własnych bitach Było tak ,że miałem parę kaset I starszą siostrę taką trochę skejciare Przegraną na taśmę Kinematografię Wzgórze i Kalibra na strasznie porysanej składance Styl reprezentacji pierwszej ligi Dwa pierwsze Grammatiki Czasem kroiłem Noona bity Płyty ale na krążkach Verbatim Myślałem o czerwonej sukience o której mówił Fisz Powtarzałem równo z głosem gościa na cd Tak płynął dni jak impulsy płyną w centrali. (Ref.) Nie znasz mnie z kaset nie pamiętasz dema ale Wierz mi jaraliśmy się tym razem Kiedy ty sięgałeś po te taśmy ,ja też Wierz mi na słowo rap to jest mój tlen Pamiętasz te czasy ja też tym żyłem W czasach gdy życie było takie inne Wiesz lat poleciało parę Chodźmy na ławkę pogadamy o rapie Nas porównał życie do dziwki? chłopie Ja pamiętam jak do dziwki później porównał flotę Pamiętam gdziekolwiek bym nie był Do domu tą samą drogą dobrze wiesz którędy Czuje się taki stary gdy patrzę na te dzieci Co są zajarane tym k***a rapem dla twardzieli Słuchają o legalizacji czegoś czego nie znają Czegoś co na t-shirt'ach mają (ej) Wychował ich inny świat Mówią ten Efter to robi już c*****y rap Rzadko śledzę rap polski bo upadł Jak już to nielegal albo sięgam za ocean Mam stertę oryginałów w tym polskich parę tylko A na dysku półtora tysiąca płyt na które stać mnie nie było (ta) A Ty na czym się wychowałeś Ja jestem w tym naprawdę Chcesz? pogadajmy o rapie (Ref.) Nie znasz mnie z kaset nie pamiętasz dema ale Wierz mi jaraliśmy się tym razem Kiedy ty sięgałeś po te taśmy ,ja też Wierz mi na słowo rap to jest mój tlen Pamiętasz te czasy ja też tym żyłem W czasach gdy życie było takie inne Wiesz lat poleciało parę Chodźmy na ławkę pogadamy o rapie (Ref.) Nie znasz mnie z kaset nie pamiętasz dema ale Wierz mi jaraliśmy się tym razem Kiedy ty sięgałeś po te taśmy ,ja też Wierz mi na słowo rap to jest mój tlen Pamiętasz te czasy ja też tym żyłem W czasach gdy życie było takie inne Wiesz lat poleciało parę Chodźmy na ławkę pogadamy o rapie
Jesienny Festiwal Piosenki Przedszkolnej - Pszczółki w piosence Chodźmy do parku. Comments. Most relevant
Piosenka szkolna do podręcznika "Muzyka" M.Rykowska, Z.N.Szałko OPERON 2017. Piosenka o przyjaźni szkolnej na całe życie.Mastering Maksymilian Nikodem Szałko
Plik Chodźmy do parku podkład (Iza Rodzkowska).mp3 na koncie użytkownika Maripostaaa • folder isabelle42 • Data dodania: 26 lis 2020 Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.
. 216 271 452 466 261 488 392 229
chodźmy do parku piosenka tekst